Bandyto! Duma Cię rozpiera, że pokryłeś rdzą swe dziecię? Że go nigdy nie wymasowałeś gąbką, ni po brzuszku, ni po pleckach? Żeś śrubokręta i kombinerek pożałował, troski nie wykazał? Pozwoliłeś, aby szybki, czyli przecież oczka maleństwa ślicznego mgłą zaszły lub zostały całkiem wydłubane, dlaczego? Czyś sumienie zatracił, czy kara jaka spadnie na Twą osobę marną, zbyt małą jest przestrogą? Ooo! Bój się człeku, bój, na ulicy się rozglądaj, bo nie znasz dnia ani godziny...!
VW SAMBA VAN 1962 1:25 Maisto


Brak komentarzy:
Prześlij komentarz